Jestem mniej wiecej w jednej trzeciej Greya – i jak na razie dobrze mi idzie. Do domniemanej pornografii jeszcze nie dotarlam, choc zaczely juz sie „momenty”. Z koncowa ocena powstrzymam sie jednak do momentu przeczytania calosci. Na goraco mam pare spontanicznych refleksji. Pierwsza, ze jest to ksiazka w stylu filmu „An education” czy klasycznego juz „Bonjour tristesse”. Zreszta takich ksiazek bylo i wiecej – o tym jak to dojrzaly mezczyzna spotyka interesujaca dziewczyne i wprowadza ja w swiat. Z tym, ze powiesciowy Grey jest duzo bardziej politycznie poprawny niz wiekszosc literackich uwodzicieli – panienka jest juz pelnotetnia i ma dwadziescia pare lat, zas róznica wieku miedzy partnerami to zaledwie lat szesc. Poza tymChristian G ani nie jest zonaty, ani nie ma aktualnie zadnych innych kochanek na skladzie. Jak na sadyste to jest bardzo sympatyczny i opiekunczy – sadyzm ma pozostac chyba tylko seksualna fantazja. W ogóle Grey to marzenie wiekszosci kobiet: przystojny, przedsiebiorczy, zamozny, dobrze ubrany, wysportowany, zainteresowany kultura i MA czas dla wybranki – mimo jednoczesnego prowadzenia miedzynarodowych interesów na duza skale. Do swojej lubej zwraca sie uprzejmie i przedstawia swojej mamusi – jak do tej pory nie natknelam sie na specjalne wulgaryzmy. Czyli grzeczna ksiazka dla grzecznych dziewczynek. No, moze w wyjatkiem przyznania, iz dziewczynki posiadaja fantajze erotyczne oraz potrzeby seksualne – i tu zaczyna sie aspekt feministyczny, tak wychwalany m.in. przez byla pania komisarz, Margot Wallström. Na dodatek opisy uwodzenia nasycone sa fachowoscia, niczym konsultowane z zawodowymi womanizerami. Opisy samych „momentów” takze charakteryzuja sie – jak do tej pory – dobrym smakiem, znajomoscia anatomii oraz fizjologii. Skandalu nie czuje ani o mile – albo jestem totalnie zdemoralizowana, kto wie? CDN w miare zaawansowania lektury.
A teraz – dbajac o urozmaicenie i zmiane plodostanu – nastepny fragment Vademecum.
Goscinnosc
Szadze, ze Szwedzi obraziliby sie jakby ich nazwac niegoscinnymi. Jak cie zaprosza na impreze to wszytsko bedzie na wysoki polysk i zapiete na ostatni guzik. Do czasu az alkohol wyzwoli wszystkich – o ile bedzie to ten rodzaj imrezy. W kazdym razie nie jest to goscinnosc nam znana i wielu Polaków przezywa mocny szok kulturowy. Znajomi opowiadali mi na przyklad, ze chcieli nawiazac stosunki z sasiadka. Sasiadka wpadala na drinka póty póki byla whisky w butelce. Jak sie alkohol skonczyl, to sie skonczyla przyjazn. Innym klasykiem jest przychodzenie z czyms dobrym do jedzenia i picia – alkohol zostaje wlozony do kredensu, a wiktualy do lodówki. Darczyncy tymczasam zostaja poczestowani kawa oraz ewentualnie suchym ciasteczkiem.
Wracajac jednak do proszonego przyjecia to trzeba sie na nie zameldowac juz na kwadrans przed wyznaczonym czasem (patrz: punktualnosc). W progu przywitaja cie gospodarze z välkomstdrink – czyli przywitalnym drinkiem: skål och välkommen! To pierwszy ze skåli tego wieczoru. Dom bywa wysprzatany na wysoki polysk, a stól zastawiony bogato i udekorowany fikusnie poskladanymi serwetkami. Poza tym swieze kwiaty w wazonie – i to nie tylko te przyniesione przez gosci. Jedzenie przerywane licznymi toastami, a czasami nawet mowami. W pewnym momencie zaczynaja tez obowiazywac spiewy chóralne – a w zasadzie nie tyle spiewy, co spiewane toasty. Reszte imprezy litosciwie przemilcze.
W kazdym razie nie nalezy sadzic, ze jak szwedzcy znajomi zjada do was na wakacje, to mozna liczyc na rewanz w postaci udostepnienia domku letniskowego czy chocby piwnicznej izby. Jezeli dajesz, to znaczy ze chcesz i stac cie – czyli praktycznie rzecz biorac twoja strata. Nie ma tez wpadania bez zapowiedzenia czy tez po uprzednim zapowiedzeniu sie w terminie krótszym niz miesiac. No, chyba ze jestes kolega z wojska czy tez sasiadem od dwudziestu lat i dzielicie wspólna maszyne do odsniezania.
Gwoli sprawiedliwosci chcialabymj jeszcze dodac, ze kiedy uda ci sie nawiazac prawdziwie przyjacielskie stosunki z autochtonami, to mozesz sie u nich najesc do woli. Ale to juz pod haslem przyjaciele.
Niespodzianki – unikac!
Szwedzi generalnie nie doceniaja uroku niespodzianek. Chyba, ze jest to niespodzianka typu wysoka wygrana na loterii. Albo jak przyjdziesz na wizyte z butelka wódki. Spontanicznych prezentów nie przyjmuja, poniewaz obawiaja sie, ze mozesz liczyc na rewanz. Choc ostatnio zdarza sie, ze przyjma, tlumaczac to twoja „kultura”. Rzecz jasna w tym wypadku nie mozesz nadal liczyc na to, ze ktos bedzie pamietal o twoich urodzinach i zlozy zyczenia. Moze sie tez zdarzyc, ze nie tylko ktos od ciebie prezentu nie przyjmie (nawet dla swietego spokoju), ale jeszcze zrobi ci wyklad. Wyklad, ze dajac perfumy przyczyniasz sie do wzrostu liczby alergii i cierpienia zwierzat w laboratoriach. Ze papier, w który zawinales prezent zostal wybielony za pomoca chloru i ze przyczyniasz sie zwiekszenia zanieczyszczenia srodowiska naturalnego – jak chcesz, to chetnie mozesz pozyczyc broszure o zgubnych skutkach intensywnej konsumpcji. Przy okazji mozna tez uslyszec przygane, ze twoje przystosowanie do kraju o wyzszym stopniu cywilizacji (w domysle: Szwecji) przebiega w stopniu niewystarczajacym, poniewaz nadal sie nie stosujesz do obowiazujacych w danym domu zasad. Bo nie istnieje jedna Szwecja – ale pewnie tyle, ilu Szwedów.
Zaserwowane dania typu „niepodzianka” pozostana na stole nietkniete – nawet niewielka zmiana w tradycyjnej recepturze salatki wywoluje w Szwedzie oburzenie i odbiera apetyt. Celna ilustracja jest scena z filmu „Lato z Göranem”: tytulowy Göran zamierza sie sie oswiadczyc narzeczonej, granej przez Aleksandre Rappaport. Zainspirowany amerykanskimi filmami Göran wklada zareczynowy pierscionek do kieliszka z szampanem – po czym Aleksandra ten pierscionek polyka. Dlawi sie nie tylko z powodu pierscionka w przelyku, ale takze z oburzenia, ze niedoszly oblubieniec smial jej zrobic niespodzianke. Rzecz jasna ze slubu wyszly nici.
Nie ma wiec co liczyc, ze ktos pójdzie z toba dzisiaj do kina, nawet jak mu zafundujesz bilet i zaoferujesz transport. Ludzie maja zaplanowane zycie na wiele tygodni do przodu – nawet jezeli to planowanie obejmuje pranie, czytanie ksiazki czy inny wypoczynek. Zamiana w ostatnim momencie formy relaksu jest zupelnie niedopuszczalna.
Pomaganie innym
Szwedzi generalnie sa szalenie dumni ze swojej pomocy panstwom rozwijajacym sie. Co prawda od czasu do czasu przetacza sie afera, ze panstwo szwedzkie dwadziescia lat temu pomagalo tej zlej stronie konfliktu. Tym niemniej pomoc glodujacym w Afryce czy Azji to nadal punkt honoru i obywatel bez zmruzenia oka akceptuje fakt, ze znaczna czesc jego podatków poswiecona jest na fundusz pomocowy. Poza pomoca panstwowa istnieje tez wiele organizacji charytatywnych. Niestety i one targane bywaja skandalami – jak Czerwony Krzyz z arystokratycznym Johannem af Donner. Johann, zatrudniony wczesniej w Funduszu Badan nad Rakiem, zdefraudowal pare milionów koron ze skladek na rzecz obu tych organizacji. Podobno uwazal, ze za swoja, wysoka zreszta, pensje nie byl w stanie zapewnic godziwego standartu zycia swojej rodzinie.
Pojedynczy Szwed wplaca tez czesto miesieczna skladke dla „przysposobionego dziecka” w jakims biednym kraju. Pieniadze – w zalozeniu – poswiecone sa na edukacje konkretnej osoby. Z tym biednym krajem to sprawa wzgledna – moja kolezanka placi od lat na mlodocianego Chinczyka, a Chiny wyrastaja przeciez teraz na najwieksza potege swiatowa, nie tylko ze wzgledu na dzatki ze Szwecji. Od paru lat modne tez sa wplaty na minipozyczki – mimo róznych ocen idei Muhammada Yunusa. Organizacji, za pomoca których mozna podobno pomóc konkretnej osobie, zazwyczaj kobiecie, jest mnóstwo i wiekszosc ma swoje sajty na Internecie. Mozna tam wybrac konkretna osobe, na konto której chce sie dokonac wplaty. Wiekszosc organizacji zapewnia tez feedback czyli kontakt po jakims czasie, zeby sie dowiedziec jakie skutki odniosla zamierzona pomoc. Bardzo popularne sa gotowe pakiety, zawierajace na przyklad jedna koze i dwie kury – albo cos podobnie konkretnego. Taki pakiet kosztuje kilkaset koron czyli kwote, na której wydanie stac jest Szweda, kiedy pragnie poczuc sie dobry z okazji swiat Bozego Narodzenia.
Natomiast nie mozna liczyc na pomoc konkretnej osobie w najblizszym otoczeniu. Duzo latwiej jest Szwedowi wplacic na konto na rzecz pomocy gdzies daleko niz dostrzec potrzebe pomocy pod samym nosem. Tak wiec uchodzcy, chowajacy sie przed deportacja, moga liczyc na pomoc garstki obywateli. Tym bardziej godne podziwu jest, ze mimo niepopularnosci decyzji nadal pomagaja pracownicy Szwedzkiego Kosciola, lekarze czy dentysci.
Zebractwo jest postrzegane jako lenistwo i z zasady Szwed zebraka nigdy nie wesprze – nawet zagranica. Z duza pewnoscia siebie powie, ze to sprawa dla socjalu i ze zebrak powinien udac sie do odpowiedniego urzedu. Wiara w moc i szczodrosc panstwa pozostaje niewzruszona mimo coraz gorszych czasów. Widok zebraka wywuluje agresje. Nikt raczej tez sie nie zaoferuje, zeby kupic ci mleko, o ile zachorujesz – mimo goraczki czy zlamania zeber trzeba sobie samemu organizowac pomoc – np.dzwoniac do sasiada. Poproszony przez telefon na pewno ci pomoze.
Mimo braku religijnosci Szwedzi nadal po protestancku zdaja sie uwazac biede czy klopoty jako cos w rodzaju kary od Boga i cos, na co ktos najwyrazniej zasluzyl. I czym powinno sie zajac panstwo. Podobnie zreszta jak nikt nie lubi czuc sie zmuszony do pomagania bliskiej rodzinie, nawet jezeli chodzi o wkrecenie zarówki raz na rok dziewiecdziesialetniej matce. Prawdziwy Szwed deklaruje, ze po to placi podatki, zeby matka miala pomoc na starosc.
Niektóre jednak z prób pomocy reprezentantów „sumienia swiata” (bo tak Szwedzi o sobie chetnie mysla) sa zupelnie udane i daja praktyczny efekt. Niedawno bylam na wykladzie jednej z zalozycielek Fair Monkey, projektu konkretnej pomocy kobieton z Gwatemali z plemieniania Majów. Wykorzystujac rekodzielo wykonuja tradycyjnymi metodami ozdoby i tkaniny, zaprojektowane przez projektantów zachodnioeuropejskich. Z tych tkanin szyje sie potem odziez, poduszki i torby. Strona szwedzka nauczyla tez Gwatemalki kontroli jakosci, zeby ich produkty odpowiadaly wymaganiom europejskiego konsumenta. Ceny w szwedzkim sklepie nie sa wygórowane, a kolory i wzory wyrobów atrakcyjne, wiec ludzie kupuja. Dzieki temu kobiety w odleglej czesci swiata moga wyksztalcic swoje dzieci.